Po sierpniowym szaleństwie na skoczniach w Szczyrku, gdzie Aleksander Zniszczoł i Piotr Żyła zaszli na podium, skoczkowie pod wodzą austriackiego stratega Thomasa Thurnbichlera zasłużenie odpoczęli. „Po urlopie spotkaliśmy się w Zakopanem, wszyscy wyglądali na naładowanych i gotowych do kolejnych lotów. Fokus był na stabilizacji w najazdach, i muszę powiedzieć, że obóz był strzałem w dziesiątkę,” komentuje Thurnbichler.
Szwedzki Tunel Aerodynamiczny: Loty na Wyższy Poziom
Kolejnym etapem była wizyta w tunelu aerodynamicznym w Sztokholmie. „Zawodnicy mogli liczyć na wsparcie trenerów wingsuitingu. Umiejętności lotne idą w górę z każdą wizytą,” chwali Thurnbichler.
Tyrol zamiast Trondheim: Zmiana Planów
„Musimy być elastyczni. Planowaliśmy polecieć do Trondheim, ale tamtejszy system polewania skoczni nie działa. Dlatego zmieniamy bieżnię i lądujemy w Tyrolu,” wyjaśnia trener. Innsbruck i Stams to nowe cele. „To są obiekty z różnymi profilami, co wymaga od zawodników szybkiej adaptacji. Jestem ciekaw, jak przeniosą doświadczenia z tunelu na skocznię,” dodaje.
Harmonogram na Wrzesień i Październik
Po Tyrolu, Thurnbichler z dwoma skoczkami z Kadry A uda się na inaugurację Letniego Pucharu Kontynentalnego do Oslo. „W połowie września czeka nas Oberstdorf, kolejna arena Turnieju Czterech Skoczni,” mówi. Na koniec września i początek października zaplanowane są dwa kluczowe konkursy FIS Grand Prix w Hinzenbach i Klingenthal. „W Rasnovie wystartuje jeden z Kadry A, resztę zespołu stanowić będą juniorzy. To dla nich szansa na pokazanie się w zawodach najwyższej rangi,” uzupełnia Thurnbichler.
W obliczu tych zmian i intensywnego harmonogramu, jedno jest pewne: sezon zimowy zapowiada się ekscytująco dla Biało-Czerwonych pod batutą Thurnbichlera. Skoczkowie są naładowani i gotowi do walki o kolejne trofea.