Niedzielne zmagania Letniego Grand Prix w Szczyrku to prawdziwy festiwal polskiego skoku. Piotr Żyła, wykorzystując warunki jednoseryjnego konkursu na skoczni Skalite (HS104), poszybował na odległość 105 metrów, zdobywając złoto. Drugie miejsce zajął Władimir Zografski z Bułgarii, a trzecie Niemiec Luca Roth. Wśród pierwszej dziesiątki znalazło się jeszcze trzech Polaków.
Walka z żywiołami na skoczni
Wbrew prognozom, strugi deszczu nie przeszkodziły rywalizacji na Skalite. Przeciwnie, polskie skoczki wykorzystały te warunki do swojej korzyści.
Zwycięstwo Żyły, silna polska reprezentacja
Nasz reprezentant, Piotr Żyła, został prawdziwym bohaterem serii, lądując na odległości 105 metrów. Zaowocowało to solidną przewagą 6,3 punktu nad Zografskim (101,5 m) oraz 6,7 punktu nad Rothem (104,5 m). W czołowej dziesiątce znaleźli się również Aleksander Zniszczoł na piątym miejscu, Kamil Stoch na ósmym oraz Maciej Kot na dziewiątym.
Druga seria w cieniu warunków
Mimo zdecydowanej dominacji naszych skoczków, druga seria nie mogła dojść do skutku. Trudne warunki wietrzne zmusiły jury do kilkukrotnego przerywania rywalizacji. Ostatecznie, po 22 skokach, podjęto decyzję o odwołaniu finału.
Co dalej?
Mimo niesprzyjających warunków, nasi skoczkowie pokazali swój klasę. Teraz czekają ich kolejne zmagania w ramach Letniego Grand Prix. Czy Piotr Żyła utrzyma formę? Czy pozostali Polacy nadal będą zaskakiwać? Na te pytania poznamy odpowiedź już niebawem.