Enzo Milesi potwierdził swoją klasę podczas sobotnich zawodów na skoczni HS118 w Chaux-Neuve, tradycyjnie goszczącej rywalizację Pucharu Świata w kombinacji norweskiej. Zdobywając złoto po skokach na odległość 113 i 114 metrów, Milesi pokazał, że jest w doskonałej formie. Jednak za nim, aż czterech zawodników kombinacji norweskiej uplasowało się w czołowej piątce. Ostatecznie, to kombinatorzy pokazali siłę francuskiego skakania.
Historia skoczni i triumfy specjalistów
Warto przypomnieć, że rekord skoczni La Côté Feuillée wynosi 121,5 metra i został ustanowiony w 2018 roku przez Sandro Hauswirtha podczas zmagań Alpen Cup. Chociaż kombinacja norweska jest mocniejszym punktem Francji, skoczkowie nie pozostają w tyle.
Walka o podium
Podium sobotnich zawodów uzupełnili Marco Heinis z wynikiem 112 i 113 metrów oraz Laurent Muehlenthaler z rezultatami 114,5 i 109 metrów. Czwarte miejsce dla Antoine Gerarda (115 i 105,5 m) oraz piąta pozycja dla Matteo Bauda (111 i 107 m) ukazują dominację kombinatorów w czołówce. Valentin Foubert, który błyszczał podczas Letniego Grand Prix w Courchevel, zajął szóste miejsce z wynikami 104,5 i 110,5 metra.
Kobiety w rywalizacji
Josephine Pagnier nie dała za wygraną mężczyznom. Skacząc 88,5 i 91,5 metra, uplasowała się na osiemnastym miejscu, wyprzedzając pięciu rywali. Tymczasem na skoczni HS60 Emma Chervet stanęła na najwyższym stopniu podium w konkursie pań.
Młode talenty świecą najjaśniej
W kategorii juniorów, Sebastien Woodbridge okazał się bezkonkurencyjny wśród siedemnastolatków. Capucine Mesnil triumfowała wśród dziewcząt do piętnastego roku życia, podczas gdy w tej samej kategorii chłopców najdłużej skakał Robin Delval.